Urszula ma niecałe półtora roku. Poznałam ją i jej bardzo sympatycznych rodziców na przyjęciu rodzinnym, gdzie udało mi się złapać jej cudne spojrzenie w obiektywie. Marta (mama Uli) szyje wspaniałe maskotki i nie tylko, które można obejrzeć i zamówić na jej blogu TULI TULI MARTULI Zapraszam!
zdjęcia super i reklamka również :) dzięki
OdpowiedzUsuńŚmiech dziecka bije ze zdjęcia. Aż się sama uśmiechnęłam. Cieszę się, że zostawiłaś ślad. Uwielbiam odpoczywać w takich miejscach jak Twój blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam, bo uśmiechniętych dzieci u mnie sporo :-)
OdpowiedzUsuń