Miałam niedawno przyjemność fotografowania małego Tymusia, choć w sumie wcale mały on nie jest jak na swój wiek. Rośnie jak na drożdżach. Takiemu maluszkowi można zrobić setki ujęć, każde jest inne, każda minka zachwycająca. Już nie mogę się doczekać gdy przytulę i będę mogła obserwować mojego malutkiego dzidziusia...
Dziś zdjęcia głównego bohatera sesji- Tymka a niedługo zdjęcia razem z bratem Szymkiem i mamą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz